Arkadiusz Stando dla dobreprogramy.pl
Jak praktycznie za każdym razem, wraz z nową aktualizacją dla Windows 10, część użytkowników napotkała problemy z działaniem systemu. Tym razem pojawiły się zgłoszenia o zniknięciu kilku aplikacji. Problemy dotyczą użytkowników korzystających z wersji Windows 10 2004 (majowa).
Nowa zbiorcza aktualizacja bezpieczeństwa KB4564002 dla Windows 10 20H1 (2004) naprawiła szereg wcześniejszych problemów. W buildzie 19041.388 rozwiązano między innymi błąd w lsass.exe, który powodował wyświetlenie komunikatu "A critical system process, C:\WINDOWS\system32\lsass.exe, failed with status code c0000008. The machine must now be restarted" oraz restart komputera.
Wraz z aktualizacją KB4565503 pojawiły się nowe błędy. Część użytkowników zainstalowała już zbiorczą aktualizację KB4565503 dla Windows 10 20H1, udostępnioną w ramach Patch Tuesday. Niektórzy posiadacze tej wersji systemu utracili kilka podstawowych aplikacji systemu. Zgłoszenia dotyczą oprogramowania Microsoftu, takiego jak Paint, Notatnik, WordPad i kilka innych. O sprawie informują między innymi redaktorzy serwisu Geeker Mag.
Aplikacje całkowicie zniknęły z systemu. Nie wiadomo dlaczego, ale nowa aktualizacja spowodowała ich odinstalowanie. Użytkownicy chcący dalej posiadać usunięte aplikacje, muszą zainstalować je ręcznie. Aby tego dokonać, należy w pasku Startu wyszukać hasło "dodaj funkcję opcjonalną" i wyszukać na liście odpowiednie programy. Firma Microsoft nie potwierdziła jeszcze tego błędu i nie znajduje się on w spisie znanych problemów.
Jak dotąd jedynym oficjalnie znanym błędem jest usterka pojawiająca się w przypadku kilku języków, takich jak japoński czy chiński. Jak czytamy na stronie nowej aktualizacji: "Podczas korzystania z niektórych aplikacji, takich jak Microsoft Excel, użytkownicy edytora Microsoft Input Method Editor (IME) dla języka chińskiego i japońskiego mogą otrzymać błąd lub aplikacja może przestać odpowiadać lub zamknąć się podczas próby przeciągnięcia za pomocą myszy."