Biblioteka szkolna 2024-09-30 12:28:13
Wydawnictwo Encyclopædia Britannica, Inc. opublikowało tekst, w którym zebrało 12 książek, które – jak podkreślono – z różnych powodów zostały uznane za jedne z największych dzieł literatury, jakie kiedykolwiek napisano.„Krytycy literaccy, historycy, zapaleni czytelnicy, a nawet zwykli czytelnicy będą mieli różne opinie na temat tego, która powieść jest naprawdę »najwspanialszą książką, jaką kiedykolwiek napisano«. Czy jest to powieść z pięknym, urzekającym językiem figuratywnym? A może taka, która charakteryzuje się realizmem? Powieść, która wywarła ogromny wpływ społeczny? A może taka, która bardziej subtelnie wpłynęła na świat?”, zastanawiają się autorzy zestawienia.
12. "Kolor purpury", Alice Walker .Jedna z najmłodszych pozycji w zestawieniu. Britannica pisze o niej tak: „Chociaż powieść epistolarna (powieść w formie listów pisanych przez jednego lub więcej bohaterów) była najbardziej popularna przed XIX wiekiem, to Alice Walker stała się mistrzynią tego stylu dzięki swojej powieści »Kolor purpury« z 1982 roku, która zdobyła nagrodę Pulitzera i National Book Award”. Akcja książki toczy się na amerykańskim Południu po wojnie secesyjnej. Celie jest wykorzystywana seksualnie przez ojca, a potem – męża. Odnalezienie listów zaginionej siostry staje się impulsem do próby rozpoczęcia nowego życia. Powieść porusza tematy seksizmu, rasizmu, płci, orientacji seksualnej i niepełnosprawności. Przerywając zmowę milczenia wokół przemocy domowej, „Kolor purpury” wywołał obyczajową burzę.
11. „Dziwne losy Jane Eyre", Charlotte Brontë. Książka została opublikowana w 1847 roku pod pseudonimem Currer Bell, aby ukryć fakt, że pisarka była kobietą. Na szczęście od tego czasu wiele się zmieniło w kwestii obecności kobiet w literaturze, a Brontë otrzymuje teraz zasłużone uznanie za jedną z najbardziej przełomowych powieści o kobietach w historii”, podkreśla Britannica. Wydawca podkreśla, że w czasach gdy autorka czuła się zmuszona do ukrywania swojej prawdziwej tożsamości, „Dziwne losy Jane Eyre” przedstawiały historię kobiecego indywidualizmu. Tytułowa bohaterka powieści wyrasta z biedoty na odnoszącą sukcesy i niezależną kobietę. Zwrócono uwagę, że dzieło łączy w sobie motywy literatury gotyckiej i wiktoriańskiej i zrewolucjonizowało sztukę powieści poprzez skupienie się na wewnętrznej narracji i rozwoju wrażliwości Jane.
10. "Wszystko rozpada się", Chinua Achebe. Napisane w 1958 roku „Wszystko rozpada się” na zawsze zostało zapamiętane jako „pierwsza afrykańska powieść”. Niesłusznie, ale dziedzictwem debiutanckiej powieści Achebego wzgardzić nie wolno. Bo choć dziś odwrócenie narracji – przedstawienie kolonizacji z perspektywy rodowitych mieszkańców Afryki – nie wydaje się czymś szczególnym, to blisko 70 lat temu podobny zabieg był wycieczką na nieznane tereny.
9. "Pani Dalloway", Virginia Woolf. Na liście nie zabrakło najbardziej znanej książki mistrzyni modernizmu. Jak zaznaczają autorzy zestawienia, efektem nowatorskiej techniki narracyjnej zastosowanej przez Virginię Woolf jest głęboko osobiste i odkrywcze spojrzenie na umysły bohaterów. Autorka, znana z przenikliwego spojrzenia, rozwarstwia strukturę czasu i dociera w głąb ludzkiej psychiki. „Na myśli postaci składają się ciągłe żale i rozważania nad przeszłością, ich zmagania z chorobami psychicznymi oraz zespołem stresu pourazowego po I wojnie światowej, a także wpływ presji społecznych. Unikalny styl powieści, jej tematyka i czas akcji sprawiają, że jest to jedno z najbardziej szanowanych i cenionych dzieł wszech czasów”.
8. "Umiłowana", Toni Morrison. Krytycy zwykli podkreślać, że najsłynniejsze dzieło noblistki zmieniło amerykańską literaturę. I nie są to stwierdzenia na wyrost. Wydana w 1987 roku powieść Toni Morrison opowiada historię zbiegłej niewolnicy o imieniu Sethe, która w 1873 roku uciekła do Cincinnati w stanie Ohio. Od blisko dwóch dekad Sethe nie jest już niewolnicą. Wciąż nosi jednak na sobie jej piętno.Powieść, jak podkreślają autorzy listy, bada traumę niewolnictwa, nawet po uzyskaniu wolności, ukazując poczucie winy i emocjonalny ból Sethe po tym, jak zabiła własne dziecko, nazwane przez nią Umiłowaną, aby uchronić je przed życiem w niewoli.
7. "Don Kichot", Miguel de Cervantes y Saavedra. Britannica podkreśla: „Postać Don Kichota stała się ikoną i pewnego rodzaju archetypem, który od momentu publikacji powieści miał wpływ na wiele ważnych dzieł sztuki, muzyki i literatury. Tekst okazał się tak wpływowy, że stworzono słowo oparte na postaci Don Kichota, aby opisać kogoś, kto jest »nierozsądnie idealistyczny, zwłaszcza w pogoni za ideałami; szczególnie: naznaczony szaleńczymi, wzniosłymi romantycznymi ideami lub nadmiernie rycerskimi czynami«”.
6. "Niewidzialny człowiek", Ralph Ellison. Być może największe – z punktu widzenia polskiego czytelnika – zaskoczenie na liście. Powieść Ralpha Ellisona nie cieszy się u nas przesadną popularnością. Britannica podkreśla zresztą, że często bywa mylona z książką H.G. Wellsa o tym samym tytule. A przecież, jak zauważono, „Niewidzialny człowiek” jest przełomowym tytułem w wyrażaniu tożsamości afroamerykańskiego mężczyzny. „Narrator powieści, mężczyzna, który nigdy nie został nazwany, ale wierzy, że jest »niewidzialny« dla innych, opowiada historię swojej przeprowadzki z Południa do college’u, a następnie do Nowego Jorku. W każdym miejscu napotyka skrajne przeciwności losu i dyskryminację, wpadając i wypadając z pracy, związków i wątpliwych ruchów społecznych. Powieść słynie z surrealistycznego i eksperymentalnego stylu pisania, który bada symbolikę otaczającą tożsamość i kulturę Afroamerykanów”.
5. "Droga do Indii", Edward Morgan Foster. Na listę trafiła też historia pewnego nieporozumienia. Panna Adela Quested przybywa do Czandrapuru, gdzie jej narzeczony, Ronny Heaslop, jest sędzią. Brytyjscy kolonizatorzy i ludność indyjska żyją tutaj pozornie w zgodzie, ale wystarczy iskierka, by wybuchł bunt. Wyprawa do legendarnych Grot Marabarskich – choć w prażącym słońcu, gdzie łatwo o halucynacje – wcale jednak nie zapowiadała niczego groźnego…„Konflikt bada możliwość przyjaźni i więzi między Anglikami a Hindusami, mimo ich różnic kulturowych i napięć imperialnych. Kolorowe opisy przyrody, krajobrazu Indii oraz ich metaforyczna siła w tekście potwierdzają wielkość tej powieści”.
4. "Sto lat samotności", Gabriel Garcia Márquez. Najsłynniejsze dzieło Gabriela Garcíi Márqueza opowiada historię siedmiu pokoleń rodziny Buendía i śledzi założenie miasta Macondo aż do jego zniszczenia wraz z ostatnimi potomkami rodziny. Jak napisano: „W formie fantastycznej powieść eksploruje gatunek realizmu magicznego, podkreślając niezwykłość codziennych rzeczy, podczas gdy rzeczy mistyczne są przedstawiane jako zwyczajne”. W „Stu latach samotności” Márquez ukazuje powszechność i siłę mitów i folkloru w przekazywaniu historii oraz kultury Ameryki Łacińskiej. Zwrócono uwagę, że powieść ostatecznie doprowadziła autora do literackiego Nobla.
3. "Wielki Gatsby", F.Scott Fitzgerald. Autorzy listy wskazują, że „Wielkiego Gatsby’ego” należy wyróżnić jako jedno z najważniejszych dzieł, które wprowadza uczniów do sztuki krytycznego czytania literatury. Jak zaznaczono, powieść „zapewnia wgląd w erę jazzu lat 20. XX wieku w historii Stanów Zjednoczonych, jednocześnie krytykując ideę amerykańskiego snu”. Fitzgerald, czołowy przedstawiciel tak zwanego straconego pokolenia pisarzy amerykańskich, ukazał desperację i zagubienie młodych Amerykanów w okresie prosperity po I wojnie światowej.
2. "Zabić drozda", Harper Lee. „Harper Lee, uważana za jedną z najbardziej wpływowych pisarek w historii, słynie z tego, że opublikowała tylko jedną powieść (aż do publikacji jej kontrowersyjnej kontynuacji w 2015 roku, tuż przed śmiercią)”, czytamy w tekście. Zaakcentowano, że „Zabić drozda” bada rasizm na amerykańskim Południu za pomocą niewinnych oczu sprytnej młodej dziewczyny. „Ikoniczne postacie, zwłaszcza sympatyczny i sprawiedliwy prawnik i ojciec Atticus Finch, stały się wzorami do naśladowania i zmieniły postrzeganie społeczne w Stanach Zjednoczonych w czasach wysokich napięć rasowych”.
1. "Anna Karenina", Lew Tołstoj. Britannica zapewnia, że „każdy fan opowieści o pikantnych tematach, takich jak zdrada małżeńska, hazard, intrygi małżeńskie i rosyjski feudalizm”, natychmiast umieściłby „Annę Kareninę” na szczycie swojej listy „największych powieści”. Podobnie robią zresztą od dawna największe magazyny, w tym prestiżowy „Time”, raz po raz uznając „Annę Kareninę” za najważniejszą książkę wszech czasów. „Tołstoj łączy rozważania na temat miłości, bólu i rodziny, przedstawiając rosyjskie społeczeństwo i imponującą liczbą postaci, cenionych za swoją realistyczną ludzką naturę. Powieść była szczególnie rewolucyjna w swoim podejściu do kobiet, przedstawiając uprzedzenia i społeczne trudności tamtych czasów z niezwykłym emocjonalnym wyrazem”.
Biblioteka szkolna 2024-09-18 11:44:45
Po raz 28. wystartowało głosowanie w plebiscycie Nike Czytelników. Miłośnicy literatury tym razem wybiorą swój ulubiony tytuł roku 2023. Można zagłosować na jeden z siedmiu tytułów nominowanych do finału Nagrody Literackiej Nike i wygrać voucher na wycieczkę o wartości 5 tys. zł. Sprawdźcie szczegóły!
Zagłosuj i wygraj!
Plebiscyt Nike Czytelników i konkurs na recenzję trwają do czwartku 26 września 2024 r. do godz. 23:59. Laureat plebiscytu czytelników zostanie ogłoszony 4 października na Wyborcza.pl i 5 października na łamach „Gazety Wyborczej”, a zwycięzca konkursu na recenzję – podczas uroczystej gali 6 października 2024 r. Fragmenty recenzji ukażą się w „Wyborczej” dzień później.
Na kogo można oddawać głosy?
Oto lista siedmiu książek-finalistek, na które można głosować w Plebiscycie Nike Czytelników. Autorki i autorzy są przedstawieni w kolejności alfabetycznej:
1. Marzanna B. Kielar, "Wilki"
2. Urszula Kozioł, "Raptularz"
3. Małgorzata Lebda, "Łakome"
4. Cezary Łazarewicz, "Na Szewskiej. Sprawa Stanisława Pyjasa"
5. Piotr Paziński, "Przebierańcy w nicości"
6. Andrzej Sosnowski, "Elementaże"
7.Michał Witkowski , "Elementaże (1&2)"
O Nike Czytelników
Nagroda Nike Czytelników przyznawana jest od roku 1997, podobnie jak główne wyróżnienie. Co ciekawe, w ciągu ostatnich dziewięciu lat czytelnicy decydowali o tym, że Nike trafiała do autorów i autorek reportaży – za rok 2023 otrzymał ją Grzegorz Piątek, autor „Gdyni obiecanej. Miasta, modernizmu, modernizacji 1920-1939”
Biblioteka szkolna 2024-09-09 13:57:04
Drodzy Czytelnicy,
Witamy Was w nowym roku szkolnym 2024/2025. Przypominamy , że w bibliotece szkolnej funkcjonuje nowy system – katalog biblioteczny online MOL NET+ dostępny przez Internet. Dzięki nowej funkcjonalności każdy czytelnik może sam przeglądać szkolne zasoby biblioteczne, korzystając z katalogu OPAC (Online Public Access Catalog). Link z możliwością przeglądania i wypożyczania książek przez Internet znajduje się w menu głównym naszej strony: E-SZKOŁA/MOL NET+.
Czytelnicy, którzy zechcą utworzyć własne konto biblioteczne i w pełni korzystać z usług jakie oferuje Profil czytelnika proszeni są o przekazanie swojego adresu e-mail do biblioteki szkolnej.
Dopiero po wprowadzeniu go do systemu przez nauczyciela bibliotekarza, możliwe będzie samodzielne korzystanie z konta czytelnika.
Użytkownicy otrzymują :
Zapraszamy do korzystania!
W razie pytań zapraszamy do kontaktu z biblioteką.
Biblioteka szkolna 2024-04-10 09:52:18
Zwracamy się z prośbą do uczniów klas IV o zwrot książek do biblioteki szkolnej przed zakończeniem nauki w terminie do 25 kwietnia 2024 r.
Biblioteka szkolna 2024-04-03 10:08:12
Zapraszamy całą społeczność szkolną do obejrzenia wystawy: "Juliusz Słowacki. Wieszcz, którego nie chcieliśmy."
Pod wieloma względami miał pecha. Zanim przedwcześnie zmarł, musiał żyć w czasach, gdy gwiazdą był Adam Mickiewicz. Publiczność żądała tylko jednego geniusza. Ale w "Beniowskim" zapowiadał: "moje będzie za grobem zwycięstwo". I chyba miał rację.
4 września 1809 roku urodził się Juliusz Słowacki.
Czterdzieści piramid Słowackiego
W 1806 roku Józef Czech, dyrektor Gimnazjum Wołyńskiego w Krzemieńcu, przyjął na posadę nauczyciela wymowy i poezji 33-letniego Euzebiusza Słowackiego, który wcześniej zasłużył się jako guwerner rodziny Poniatowskich w Tuhańczy. W chwilach wolnych od pracy młody pedagog poświęcał uwagę nastoletniej Salomei, córce Teodora Januszewskiego, zarządcy szkoły. W 1808 Euzebiusz Słowacki i Salomea Januszewska wzięli ślub. Nowożeńcy wybudowali w Krzemieńcu dom, w którym zamieszkali rok później - wspólnie z maleńkim Juliuszem, który przyszedł na świat 4 września 1809 roku. Jego matka miała wtedy 17 lat, a ojciec 36. Euzebiusz Słowacki pożył jeszcze 5 lat i zmarł na gruźlicę. W spadku przekazał synowi nie tylko śmiertelną chorobę, lecz także pokaźny majątek. Przez resztę życia Juliusz Słowacki podupadał na zdrowiu, ale prawie wcale nie musiał zarabiać. Krótki czas, jaki mu pozostał, mógł poświęcić na pisanie. Zmarł 3 kwietnia 1849 roku, nie dożywszy 40. urodzin. Kiedy żył, tylko nieliczni rozumieli wielkość jego talentu. Słowacki tworzył przecież w cieniu wielkiego Adama Mickiewicza, którego uważano za niedościgłego herosa literatury. Nie doceniano młodszego poety tym bardziej, że ośmielił się z Mickiewiczem nie zgadzać i forsować konkurencyjne poglądy. Na pogrzeb Słowackiego przyszła garstka przyjaciół, ale żaden z nich "nie uczcił choćby słowem jednym pamięci największego mistrza rymów polskich", jak pisał Zygmunt Krasiński. Również Cyprian Kamil Norwid złożył poecie pośmiertny hołd: "odszedł już od nas ten arcymistrz słowa, ten najpotężniejszy rzeźbiarz posągów duchów, który czterdzieści poematów jak czterdzieści piramid na pustyni świata po sobie zostawił".
Od Byrona do Słowackiego
Słowacki debiutował w 1830 roku poematem w stylu bajronowskim "Hugo". W pierwszym okresie twórczości często zarzucano poecie naśladownictwo - nie tylko Byrona, lecz także Szekspira i Mickiewicza. Młodzieniec nie poddawał się jednak, na zarzuty odpowiadając kolejnymi utworami. Napisał m.in. dramaty "Kordian" (1834), "Horsztyński" (1835), "Balladyna" (1839), "Mazepa" i "Lilla Weneda" (1840), "Ksiądz Marek" (1843) i "Sen srebrny Salomei" (1844), a także liczne powieści poetyckie, z "Beniowskim" i "Królem-Duchem" na czele. Pisał dużo, zdając sobie sprawę, że ma coraz mniej czasu. Dzięki intensywnej pracy niebawem doszedł do własnego stylu, ugruntowując nie tylko oryginalny język literacki, lecz także zespół poglądów estetycznych, filozoficznych i politycznych. Wiele z nich szło pod prąd zapatrywaniom środowisk artystycznych, które nadawały wówczas ton polskiej dyskusji w kraju i na emigracji. Największym przeciwnikiem był dla Słowackiego oczywiście Mickiewicz. Do legendy literackiej przeszedł tzw. pojedynek wieszczów, który odbył się 25 grudnia 1840 roku w Paryżu. Podczas przyjęcia Słowacki rzucił Mickiewiczowi wyzwanie, improwizując wiersz. Odpowiedź starszego kolegi była tak poruszająca, że wszyscy obecni popłakali się. Do dziś jednak trwają spory, kto wygrał pojedynek, tym bardziej że świadkowie wspominają, że po wszystkim dwaj rywale objęli się serdecznie i porozmawiali szczerze o swych dawnych zatargach.
Podróże ciała i ducha
Juliusz Słowacki przez całe życie podróżował, zarówno po najważniejszych miejscach w Europie, jak i po krajach Bliskiego Wschodu. Jako dziecko żył pomiędzy Krzemieńcem a Wilnem, potem w 1829 roku wyjechał do Warszawy. Był między innymi w Paryżu, Rzymie, Florencji, Neapolu, Genewie, Dreźnie, Londynie, zwiedził Anglię, Niemcy, Szwajcarię i Grecję, potem Egipt, Syrię i Palestynę. Wiele z tych podróży pozostawiło trwały ślad w jego twórczości. Rzeczy, które oglądał, i rozmowy z ludźmi, których spotykał, przetwarzał Słowacki w zgodzie z wizją rzeczywistości, którą kształtował przez lata i która najpełniejszy wyraz znalazła w filozofii genezyjskiej. Jej podstawę wziął poeta w Paryżu od Andrzeja Towiańskiego, jednak rozwinął ją w innym kierunku. Jednym z wątków filozofii genezyjskiej także jest wędrówka - to nieustanna praca ducha, który doskonali się poprzez przechodzenie w kolejne formy materialne. Dla człowieka uwięzionego w umierającym ciele była to zapewne także próba odnalezienia sensu w niezasłużonym cierpieniu. W 1848 roku, mimo bardzo złego stanu zdrowia, Słowacki przyjechał do Poznania z zamiarem wzięcia udziału w powstaniu wielkopolskim. Pruska policja zawróciła go do Paryża, gdzie spędził ostatnie miesiące życia i gdzie zmarł. Ale nie był to koniec jego podróży. W 1927 roku otwarto grób Słowackiego na paryskim cmentarzu Montmartre, by sprowadzić szczątki pisarza od ojczyzny. We Francji żegnał go prezydent republiki, w Polsce witał Józef Piłsudski. Trumna przybyła drogą morską, następnie popłynęła w górę Wisły do Krakowa, by spocząć na Wawelu. Statek, który przewiózł prochy Słowackiego przez Polskę, nazywał się "Mickiewicz". Jeśli więc słowa o "zwycięstwie za grobem" mogą dziś brzmieć nieco na wyrost, to chyba możemy mówić o remisie.
Biblioteka szkolna 2024-03-28 08:16:36
Drodzy Czytelnicy,
nowy system – katalog biblioteczny online MOL NET+ dostępny przez Internet już funkcjonuje w naszej bibliotece.
Dzięki nowej funkcjonalności każdy czytelnik może sam przeglądać szkolne zasoby biblioteczne, korzystając z katalogu OPAC (Online Public Access Catalog). Link z możliwością przeglądania i wypożyczania książek przez Internet znajduje się w menu głównym naszej strony: E-SZKOŁA/MOL NET+.
Czytelnicy, którzy zechcą utworzyć własne konto biblioteczne i w pełni korzystać z usług jakie oferuje Profil czytelnika proszeni są o przekazanie swojego adresu e-mail do biblioteki szkolnej.
Dopiero po wprowadzeniu go do systemu przez nauczyciela bibliotekarza, możliwe będzie samodzielne korzystanie z konta czytelnika.
Użytkownicy otrzymują :
Zapraszamy do korzystania!
W razie pytań zapraszamy do kontaktu z biblioteką.
Biblioteka szkolna 2024-02-27 10:35:18
Witold Gombrowicz - powieściopisarz, eseista, dramaturg, nowelista, prozaik i nie wiadomo kto jeszcze. Jeden z najwybitniejszych polskich pisarzy, którego dzieła do teraz sprawiają problem w interpretacji, a przez krytyków są odbierane bardzo różnie. Przez jednych jego teksty są kochane, przez drugich - nienawidzone. Kojarzony, przede wszystkim przez młodzież, niestety wyłącznie z "Ferdydurke", która to jest zadawana w szkole średniej. Autor prawie przewidując stosunek do jego twórczości napisał w "Bakakaju", że miłość i nienawiść są dwoma obliczami tego samego. Zdecydowanie wyprzedzał swoją epokę, nadal prawdopodobnie nie dogoniliśmy Gombrowicza - dlatego jego teksty są tak wyróżniające się i wciąż kontrowersyjne. W latach 1966 i 1968 był kandydatem do Nagrody Nobla w dziedzinie literatury, której jednak ostatecznie nie otrzymał. Nadal powstają teksty krytykujące lub odnoszące się do jego twórczości. Słowa tego autora wciąż należą do jednych z najczęściej poddawanych analizie. Miesiąc przed rozpoczęciem II Wojny Światowej Gombrowicz wypłynął statkiem pasażerskim "MS Chrobry" do Ameryki Południowej i został w Argentynie na świadomej emigracji. Zmarł w 1969 roku na niewydolność płuc. Nie da się jednoznacznie opisać tego artysty, wydaje się on wyrwany ze świata i wciśnięty przez przypadek w XX wiek. Gombrowicz jest też autorem niezliczonej ilości neologizmów. To wszystko potwierdza tylko, że nie bez przyczyny jest nazywany jednym z najwybitniejszych twórców polskiej literatury współczesnej
Biblioteka szkolna 2024-01-22 10:06:55
Paszporty wkraczają w swoją czwartą dekadę z mocniej niż kiedykolwiek zacierającymi się granicami między dziedzinami. W kategorii Książka (przemianowana w tym roku dawna kategoria Literatura) po raz pierwszy nagrodzono opowieść graficzną: komiks Jacka Świdzińskiego. Z kolei w kategorii Kultura cyfrowa mamy klasykę polskiej literatury, „Niezwyciężonego” Stanisława Lema, ale w wersji interaktywnej. W szufladce Muzyka popularna znajdziemy Hanię Rani odnoszącą się m.in. do literatury Olgi Tokarczuk. A czytelnicy i czytelniczki przyznawane po raz pierwszy wyróżnienie oddali Łonie, od lat jednemu z najwspanialszych literacko raperów. Jego „Taxi” to tyleż płyta, co zbiór historii dźwiękowych o specyfice i języku konkretnej grupy zawodowej. Niedaleko stąd wbrew pozorom do „1989” – opowieści musicalowej w reż. Katarzyny Szyngiery, teatralnego hitu roku. Grono laureatów, poza tym, że przypomina o roli malarstwa , odnosi się brawurowo do polskiej historii. Paweł Maślona spogląda na nią z ironią, wykorzystując emocje opisywanego często na naszych łamach „zwrotu ludowego”. Jacek Świdziński przypomina niezwykłą historię Festiwalu Młodzieży z 1955 r.
Film: Paweł Maślona
Teatr: Katarzyna Szyngiera
Kultura cyfrowa: Starward Industries
Sztuki wizualne: Marta Nadolle
Książka: Jacek Świdziński
Muzyka poważna: Karolina Mikołajczyk i Iwo Jedynecki
Muzyka popularna: Hania Rani
Paszport Czytelników: Łona
Kreator Kultury: Józef Hen
Biblioteka szkolna 2024-01-09 09:28:54
Zapraszmay społeczność szkolną do obejrzenia wystawy: "Salvador Dali - największy ekscentryk XX wieku".
Salvador Dali słynął z ekscentryzmu i umiejętności szokowania połączonych z wyjątkowym ego. "Moje imię wskazuje na to, że przyszedłem zbawić współczesne malarstwo przed rosnącą tępotą i chaosem" – powiedział sam o sobie.
Artysta czy oportunista?
Dali był też bez wątpienia jedną z najbardziej ekscentrycznych artystów awangardowych. Fantazyjnie podkręcone wąsy (bez których, jak twierdził, "mężczyzna nie jest dostatecznie ubrany"), marynarki tkane nićmi ze szczerego złota, czy ordynarne zachowanie – to znaki rozpoznawcze artysty. Dalemu zarzucano oportunizm i to, że skandale i dziwactwa są tanimi chwytami artysty stosowanymi w celu przyciągnięcia uwagi ludzi i czerpaniu z tego zysków, czemu Hiszpan zresztą nie zaprzeczał. Skąd brała się ekstrawagancja artysty? W jednym z wywiadów urodzony 11 maja 1904 roku Dali przyznał, że przez całe życie starał się udowodnić swoją odrębność jako osoby, gdyż jego rodzice uważali go za inkarnację starszego brata, który zmarł tuż po porodzie. Nadali mu nawet to samo imię. Z drugiej strony: Dali słynął z wprowadzania w błąd dziennikarzy.
Omnibus
Jednocześnie trudno odmówić Dalemu geniuszu. Był artystycznym omnibusem: malarzem, pisarzem, dramaturgiem, plakacistą, poetą, scenografem, twórcą biżuterii. Muzą Dalego była jego ukochana żona Gala, Helena Diakonowa. Zawsze, gdy nie było jej przy nim nosił ze sobą laskę jako symbol obecności żony. - Ktoś obliczył, że Dali namalował swoją żonę w ponad 800 pozach - słyszymy w audycji Marzanny de Latour. W swojej twórczości Salvador Dali łączył fascynację nurtami awangardowymi z tradycjami malarstwa hiszpańskiego. W ten sposób powstał unikalny styl artysty zawierający się w nurcie surrealizmu, ale przesycony symboliką i mistyką. Jego dzieła weszły do kanonu sztuki światowej i do popkultury. Najsłynniejsze z nich to "Płonąca żyrafa", "Uporczywość pamięci", czy "Chrystus św. Jana od Krzyża". W historii filmu zapisał się jako współtwórca "Psa andaluzyjskiego". Salvador Dali zmarł 23 stycznia 1989 roku.
Biblioteka szkolna 2023-12-14 13:58:23
Zapraszamy społeczność szkolną do obejrzenia wystawy: "Historia kartki świątecznej".
Nie każdy wie, że ludzie przesyłają sobie życzenia już od tysięcy lat. W starożytnym Egipcie wysyłano je spisane na pergaminie. W Europie zwyczaj wysyłania sobie życzeń w okresie świąt Bożego Narodzenia narodził się w okolicach XV lub XVI wieku. Pierwsze odnotowane użycie zwrotu „Wesołych Świąt” miało miejsce w liście wysłanym w 1534 roku. Z kolei pierwszy znany badaczom przedmiot przypominający kartkę świąteczną otrzymał król Anglii Jakub I w 1611 roku. Był to raczej duży, bogato zdobiony manuskrypt – miał wielkość 84 cm na 60 cm i aby dało się go przesyłać, składał się do bardziej poręcznej formy. Na środku tej „kartki” widniał kwiat róży, otoczony napisem, na który składały się życzenia świąteczne i noworoczne dla króla oraz jego syna. Ponadto na tym manuskrypcie znajdowały się też cztery wiersze i słowa pieśni.
Na kartki świąteczne, jakie znamy obecnie, trzeba było jeszcze poczekać do XIX wieku. Do tego czasu na przesyłanie sobie nawzajem okolicznościowych pozdrowień mogli sobie pozwolić tylko najbogatsi, bo usługi pocztowe w Europie były potwornie drogie. W 1843 roku sir Henry Cole, jeden ze współtwórców prekursora współczesnej poczty, rozpoczął masową sprzedaż świątecznej kartki. Sir Cole stworzył ją razem ze swoim przyjacielem, artystą Johnem Horsleyem. Wspólnie zaprojektowali pierwszą kartkę, którą sprzedawali za 1 szylinga (równowartość obecnych 5 pensów lub 8 centów). Kartka składała się z trzech części: dwie zewnętrzne ukazywały ludzi troszczących się o biednych, ubogich i starszych, a środkowa – największa część – ukazywała zadowoloną z siebie, sytą rodzinę podczas bożonarodzeniowej wieczerzy. Wówczas karta wzbudziła wzburzenie w pruderyjnych Anglików tym, że… w tle młoda dziewczynka po kryjomu próbuje wina. Łącznie sprzedano około 1000 lub nawet mniej tych kartek. Wraz z upowszechnieniem się i potanieniu usług pocztowych (swój udział w tym miał także rozwój kolei, która mogła przewozić towary szybciej, dalej i taniej), również zwyczaj przesyłania sobie życzeń na Boże Narodzenie zaczął być coraz bardziej powszechny. W dodatku kartka świąteczna w Wielkiej Brytanii była tańsza niż list w kopercie – jej wysłanie kosztowało pół pensa, czyli o połowę mniej niż wysłanie zwykłego listu. Pierwsza znana „spersonalizowana” kartka bożonarodzeniowa została wysłana w 1891 roku przez słynną ze swoich umiejętności strzeleckich Annie Oakley. Wysłała ją podczas Świąt Bożego Narodzenia ze Szkocji do rodziny i znajomych w USA. Kartka miała nadrukowane zdjęcie Oakley, które wydrukowała lokalna drukarnia.
Wraz z rozwojem maszyn drukarskich rosła też liczba produkowanych kartek. Na początku XX wieku zwyczaj przesyłania sobie życzeń w ten sposób rozprzestrzenił się na resztę Europy, a szczególnie popularny stał się w Niemczech. Pierwsze kartki świąteczne przedstawiały zazwyczaj scenki świąteczne. U schyłku czasów wiktoriańskich modny zrobił się motyw rudzika – małego angielskiego ptaszka, a także sceny ze śniegiem, co przypominało ludziom srogą zimę z 1836 roku.
W Stanach Zjednoczonych kartki świąteczne pojawiły się u schyłku lat 40. XIX wieku, ale ponieważ były bardzo drogie, stać na nie było tylko nielicznych. W 1875 roku Louis Prang rozpoczął masową produkcję kartek, dzięki czemu stały się one dostępne również dla ubogich. Pierwsze kartki Pranga przedstawiały motywy kwiatowe, roślinne oraz bawiące się dzieci. W 1915 roku John C. Hall wraz z dwoma swoimi braćmi założył firmę Hallmark Cards, która masowo wytwarzała kartki świąteczne i robi to do dziś. Na początku XX wieku kartki bożonarodzeniowe były już bardzo popularne. Zwykle były one bardzo fikuśne i miały nieregularne kształty, więc aby uniknąć ich zniszczenia, nie wysyłano ich pocztą, tylko zazwyczaj wręczano osobiście. Obecnie, mimo tego, że żyjemy w czasach internetu, „prawdziwa”, papierowa kartka z życzeniami wciąż potrafi wzruszyć i rozbawić każdego, kto ją otrzyma. Dlatego cały czas ludzie na całym świecie wysyłają sobie – nie tylko podczas świąt – kartki różnego rodzaju: zabawne, czułe, wzruszające, dekoracyjne czy artystyczne. I miejmy nadzieję, że będą to robić jeszcze długo.